Autor Wiadomość
karolka753
PostWysłany: Śro 20:27, 30 Sty 2008    Temat postu:

MUSIMY !!!!!!!!!!!!!!!
koniary
PostWysłany: Śro 10:51, 30 Sty 2008    Temat postu:

No ja tez!
karolka753
PostWysłany: Pią 20:28, 25 Sty 2008    Temat postu:

Ochhh ja tez sie bardzo ciesze!! Pomogłysmy !!! To ogromna satysfakcja 0 i tobie kasztanka dziekuje!! mam adzieje ze kiedys ja odwiedze!!!!!
koniary
PostWysłany: Pią 14:15, 25 Sty 2008    Temat postu:

Tak ! Bardzo sie ciesze ze Kasztanka zyje i bedzie szczesliwa w fundacji Pegasus! Dziekuje ci Karolciu bardzo za pomoc! Kasztanka pewno bylaby nam wdzieczna gdyby miala swiadomosc ze po czesco to my ja uratowalysmy! Bardzo sie ciesze!
karolka753
PostWysłany: Pon 22:38, 21 Sty 2008    Temat postu:

Tak- wspaniały konik.Pomagałam w akcji -jak ty Smile
Jestem bardzo szczesliwa ze zyje!!!!! A tych co chcieli zrobic jej taka krzywde to kiiedys spotkammm-osobiscie!!!
koniary
PostWysłany: Pon 22:14, 21 Sty 2008    Temat postu: URATOWANA KASZTANKA!

Dzięki wam Kasztanka żyje i będzie szczęśliwa w fundacji Pegasus! Uratowaliście ją! Na stronie fundacji zostało już napisane o tym, że Kasztanka jest uratowana (http://www.pegasus.org.pl/index.php?page=aktualnosci&id=1200324748 ) . Pisałam z tą panią z fundacji Pegasus i ona już popołudniu napisała mi, że Kasztanka będzie w Pagasusie. Wy możecie o tym przeczytać na podanym powyżej linku. Bardzo wam dziękują, gdyż uratowanie Kasztanki bardzo dla mnie wiele znaczy. Sama wysłałam na tą akcję pieniądze. No i proszę! To wszystko przyniosło rezultat. Również fundacja Pegasus bardzo wam dziękują. Ale teraz powiem, co tam u Kasztanki. Kasztanka miała czas do 15 stycznia, ale już w niedzielę ją wykupili. Na razie zbierają pieniądze na transport Kasztanki. Klaczka ta dopiero pojawi się w fundacji za kilka tygodni, gdyż teraz znajdują się ona dosyć daleko od Warszawy – siedziby fundacji Pegasus. DZIĘKI WAM ZNOWU ZOBACZYMY SZCZĘŚCIE W OCZACH KASZTANKI! MOŻE POKOCHA JĄ JAKAŚ MAŁA DZIEWCZYNKA! Naprawdę bardzo jestem wam wdzięczna! Jesteście cudowni. Zachęcam was do odwiedzania strony fundacji, które są podane w linkach po prawej stronie. Zachęcam was również do brania udziału w innych podobnych akcjach. Jeszcze raz bardzo wam dziękuję, ale tym razem w imieniu Kasztanki, bo to wy daliście jej życie!

Cos o Kasztance!
Kasztanak ma 6 lat. Jej wlasciciel ja kupil by ciezko pracowala, a kon nie jest do tego przystosowany. Pracowala ciezko juz od malego... Wiadomo co sie dzieje ze zdrowiem takiego konia... Wlasciciel postanowil dac ja rzez. No ze byla chuda to byla w rzezni na tuczeniu. No ale fundacja pegasus ja uratowala i Kasztanka bedzie jeszcze szczesliwa! ! ! Zobaczymy szczescie w jej oczach... Moze zakocha sie w niej jakas mala dziewczynka... Kto wie... Ale teraz napewno bedzie szczesliwa w fundacji Pegasus
A oto jej fotki!



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group